„Rewolucyjna myśl”
Zapytałem kiedyś myśli, o czym
myśli? Nie potrafiła udzielić odpowiedzi na tak postawione przeze mnie pytanie.
Zastanawiała się jednak dość długo i widziałem, że była bliska jej znalezienia.
W ostatniej chwili wycofała się. Uleciała dość niespodziewanie. Nie
spodziewałem się, że jest do tego zdolna i wierzyłem mocno w to, że do mnie
wróci. Wiara czyni cuda i przenosi góry. Jednak nie uwzględniłem przy tym, że
jeśli myśl bywa ulotna, to zupełnie tak samo jest z chwilą. Ona nigdy nie wraca
już w to samo miejsce. Nie wraca do punktu wyjścia, bowiem w przeciwnym razie
każdy żyłby wspomnieniami, wyłącznie wspomnieniami.
Myśl, która pojawia się
nieoczekiwanie, potrafi niekiedy dokonać rewolucji u samego źródła. To ona jest
przekonana o konieczności przeprowadzenia modyfikacji zastanej rzeczywistości.
To dzięki reformie, gwałtownie wprowadzanej w życie, jej autorzy mogą być
uwielbiani przez miliony. Dlatego też odpowiedzialność, jaka spoczywa na jej
barkach jest ogromna.
Proszę cię, pamiętaj o tym,
kiedy zechcesz kiedyś znów spierać się z własną myślą. Trzeba się do tego
przygotować i mieć na uwadze, że nie zawsze uda się tobie obronić przed swoim
własnym „ja”.
Komentarze
Prześlij komentarz