"Kołysanka"

Karuzela kręci się dokoła własnej osi,
Mały Szymek pyta się, co tak mocno ją podnosi?
Cisza dokoła, mak zasiany, a odpowiedzi brak,
O samochodzie mówią, że nie jest zaspany, to wrak.

Silnik jego buczy, kornik już w świerku żeruje,
Od narodzin Stasia, bateria całością steruje.
Konik pędzący nie ma możliwości zatrzymać się,
Pasażerowie na siedzeniach trzymają mocno się.

Zabawa tu na całego przy ogromnej prędkości,
Wysłane przepiękne zaproszenia do wszystkich gości.
Muzyki rytm, melodii dźwięk przenoszą w inny świat,
A Szymek pomaga i ustawia, to prawdziwy brat.

Przepiękne odgłosy natury są tutaj słyszane,
Wycie małpek i śpiew ptaków są do Stasia wysłane.
Nawet smok dzisiaj się stara nie zionąć swoim ogniem,
Przymocowany do łóżka obrotowym pałąkiem.

A kiedy słoń już ukradkiem trąbą trąca sąsiadkę,
Wówczas wiadomo, chciałby bardzo zadać jej zagadkę.
Uspokajające dźwięki, kołysanka usypia,
Dla Stasia to lepsze nawet od pluszowego misia.

Nagle kapitan głośno woła: „Baterie już słabną!"
Karuzela się wyłączyła, a maluszek zasnął.

Komentarze

Popularne posty