"Dla Leny"

„Dla Leny”

Jestem Lena, jestem zmienna,

Jestem bystra, niezależna.

Mam sześć lat i lubię chłopców,

Nie boję się też pająków.

Lubię czytać książek wiele,

Stawać na drużyny czele,

Gdy na przerwie, na boisku,

W piłkę nożną gram po męsku.

Silną wolę mam, to prawda,

Uśmiechnięta i zabawna,

Umiem także, w razie czego

Kombinować na całego.

Ma bogata wyobraźnia,

Często działa niczym łaźnia:

Rzymska, fińska, olejowa,

Po kąpieli w niej gotowa

Na podbicie świata jestem,

Tu uwielbiam być agentem.

Podróżuję z wielką chęcią,

Umiem oprzeć się zaklęciom.

Pomidory, czy ogórki,

Lubię jeść nawet bez skórki.

Wiele warzyw wprost uwielbiam,

Rzadko kiedy się przeziębiam.

Witaminek w nich bez liku,

Czy na strączku, czy w słoiku.

Za słodyczą nie przepadam,

Tylko lody chętnie zjadam.

Taka jestem moi mili,

Chcę dostrzegać piękno chwili,

Chcę, by cała prawda o mnie,

Ucieszyła was ogromnie.

Chcę powtórzyć niczym mantrę,

Nim marchewkę tarką zetrę.

Bardzo ważnym jest, być sobą,

Prawdziwą i mądrą osobą.