Koronawirus...ku pokrzepieniu

Wyścig jest już rozpoczęty

Wyścig po naszą nadzieję

Kark nasz będzie wciąż niezgięty

Nawet, gdy dziś hart kruszeje.

Postawiłeś świat na głowie

Wzrasta liczba twych poddanych

Choć masz miejsce w nowomowie

Brak ci przyjaciół oddanych.

Rośnie mapa zakażenia

Brak dziś nawet pocałunku

Szukaliśmy potwierdzenia

Zagrożeniem tyś gatunku.

Zostaw wreszcie nas w spokoju

Gościem jesteś nieproszonym

Dokonujesz zmian w ustroju

Prawny porządek zburzony.

Rzeźbą strachu jesteś wielką

Coraz lepiej ciebie znamy

Wkrótce usta twe zamilkną

Rozwiązania plan utkamy.

Pilnie pomocy wzywamy

Zjednoczeni w człowieczeństwie

Prędzej, czy później wygramy

Opanujemy w szaleństwie.