"Myśli źródło"
Na
początku czystą kartką,
Później zachwytem,
zagadką.
Ponieść
się emocjom dajesz,
Obok
własnych zasad stajesz.
Tworzysz
się nieprzypadkowo,
Zwykle
działasz honorowo.
Wraz ze
słońcem współpracujesz
I codzienność kontrolujesz.
Pragnieniem
niezależności,
Tak
bliskim doskonałości.
Myślą
człowieka zarządzasz,
Darem życia
rozporządzasz.
Budzisz podziw i szacunek,
Wielki energii ładunek.
Światłem bywasz i zegarem,
Kompasem, kierunkowskazem.
Doba mija dziś
kolejna,
Choć konstrukcja
twoja chwiejna.
Cudem tyś
zdumiewającym,
Prawa
ludzkie stanowiącym.
Komentarze
Prześlij komentarz