Powrót do przeszłości

Poznali się dawno temu. Pamiętał doskonale… od pierwszego spojrzenia stała się jego Potrzebą. Czuł to. Wiedział o tym. Tak bardzo chciał chodzić tymi samymi ścieżkami, co ona. Marzył o poznaniu jej świata, jej marzeń, jej samej. Był gotowy na to, by zaprosić ją do swojego życia. Zabrakło mu odwagi. Milczał. Nie potrafił jej zatrzymać. Zniknęła. Była Wolnością.

Powrót do przeszłości stał się impulsem do poszukiwań zagubionego niegdyś szlaku. Tak, jak kiedyś, dziś ponownie stała się jego Inspiracją. Nie wiedział, czy miała tego świadomość. Wierzył w to jednak i miał nadzieję. Przypomniał sobie, że chciał ten jeden, jedyny raz pójść tą samą ścieżką, co ona. Pragnął prawdziwie. Pragnął szczerze. Chciał, by przez krótką chwilę mogli oddychać tym samym powietrzem. Choć nigdy wcześniej nie zasmakował jej dotyku, na samą myśl o tym, jego serce zaczęło bić znacznie szybciej. Stało się coś… coś się zmieniło… coś wydarzyło… coś nieoczekiwanie zadziało i to było cudowne. Znów otworzył się, znów zaczął przyjmować rzeczywistość taką, jaka była. To właśnie codzienność pozwalała mu teraz z odwagą stawać na wysokości zadania i mierzyć się z Losem.

Tym, na co czekał każdego dnia, była obecność, był ślad i aktywność, był dialog prowadzony w sposób niewinnie intymny. Nie potrafił jeszcze przekroczyć pewnej granicy, za którą igranie z ogniem stawało się kwestią wiary w realizację niezbędnych… potrzeb. Wierzył w to jednak. Wyobrażał sobie jej wnikliwe spojrzenie. Tak, było ono takie samo, jak kiedyś… jak wtedy, kiedy zamknął je w czasie. W spojrzeniu tym dostrzegał także przestrzeń… jej jednak nie było można zamknąć. Była wolna, niczym ptak. Kochała powietrze. Była piękna. Jej gesty, rytmiczny oddech, uśmiech i mowa ciała, wszystko to działo się niezależnie od zmysłów. Była przy tym całkowicie świadoma własnej wartości i źródła własnej energii. Harmonijnie i celowo odkrywała krok po kroku to, co inni mogli poznawać wyłącznie zmysłami… To ona była energią.

Wiedział, że wkroczenie na kolejny poziom poznania, wymagać będzie niesamowitej odwagi. Wiedział jednak także, że każdy człowiek posiada wolną wolę i ma prawo do tego, by kierować swoim Losem wedle własnego uznania. Ma do tego prawo przez całe życie i nigdy na nic nie jest za późno. Spełnieniem człowieka jest sytuacja, w której z podniesionym czołem powie on w kierunku lustra, że niosąc swój bagaż doświadczeń, nie żałuje żadnych decyzji i żadnej z prób, które w życiu podjął.


Komentarze

Popularne posty