Awangarda współczesności
Awangarda ta walcząca... ogromnym zawirowaniem.
Niewidoczna, acz myśląca, nie będzie rozczarowaniem.
Staje się tak wyrazista, wielością form wypowiedzi.
Jej intencja zawsze czysta, bezsens wczorajszej spowiedzi.
Wolność w głoszeniu poglądów, rodzeniem się świadomości.
Ogłaszanie postulatów w poczuciu wielkiej mądrości.
Gwarantując odtworzenie rzetelnego tak działania,
Niezbędnym jest rozważenie propozycji pojednania.
Idealna do zmierzenia, powierzchnia ta postrzegania,
Ma warunki do zwiększenia, w naturze ona schowana.
Rodzenie się świadomości, z nicości wydobywanie,
Poglądów swoich w miłości, wzajemnie przekazywanie.
Własnej drogi poszukując, granicę tę przekraczamy,
W myślach ziarna kiełkujące, nowocześnie wyzwalamy.
Postulowanie o zmiany, prawne kontrowersje budzi,
Głos mój w sprawie tej zabrany, ludzki zapał często studzi.
Absolutnie wręcz oddany rewizji przekonań wielu,
Czekam już sponiewierany, czekam daleko od celu,
Tłumaczę się z mych decyzji, tak bardzo dziś pozmienianych,
Boję ufać intuicji, boję się kierunków znanych.
Kolorów rozpatrywanie...większą wagę przywiązuję...
Zasad analizowanie...własną drogę dziś buduję...
Awangarda współczesności...milczącą komunikacją...
Żądanie mej obecności...intuicyjną relacją...
Komentarze
Prześlij komentarz