Blisko

Blisko jest porozumienie, cel już prawie osiągnięty,

Do podziału doświadczenie, organizm przy tym nietknięty.

Zażarte negocjowanie, a przestrzenie niedomknięte,

Ostateczne rozwiązanie, oko przy tym jest przymknięte.

Cieszyliśmy się wolnością, to tylko pozory były,

Chełpiliśmy się mądrością, pomysły się pokończyły.

W codziennym funkcjonowaniu sprzeciw często uznawany,

Czas służy ignorowaniu, rzadko dziś owoc dawany.

Refleksje lekceważone są skutecznie odrzucane,

Fantazje upodobane...ręce taśmą są związane.

Dowody przy tym niezbite zostały wprost pominięte,

Argumenty są podbite, wszystko to jest niepojęte.

Formy, reguły działania, poszukiwaniom służące,

Nadzieja w nich pokładana, korzyści zewsząd płynące.

Piękne było to wspomnienie, w pocałunku tym odżyłem,

Ekscytujące wrażenie...nigdy pewien tak nie byłem.

Chcę poznawać nowe stany, chcę zbudować tę relację,

Nowy spektakl będzie grany, skomponuję tę wariację.

Potrzebuję inspiracji, kajdankami zniewolony,

Odkryję stan lewitacji, poczuję się dziś spełniony.