Dziękujemy
Zbliża
się czas pożegnania
I
emocji wyrażania.
Nigdy
Was nie zapomnimy,
Zgrany
zespół stanowimy.
Podziękować
bardzo chcemy,
Tęsknić
za Wami będziemy.
Jeszcze
wiele przeżyjemy,
W
wielki świat zaraz pójdziemy.
Często
razem się śmialiśmy,
Gdy
przygotowywaliśmy
Przedstawienia,
wystąpienia
Do
świąt wszelkich obchodzenia.
A
gdy smutek nam doskwierał
Rąbek
spódniczki uwierał,
Wyście
lekiem na zmartwienie
Antidotum
na strapienie.
Był
też płacz, zgrzytanie zębów,
Była
złość, gdy mniej postępów.
Z
Waszą radą rozwiązanie,
Nowej
myśli kreowanie.
Gdy
na dwór wychodziliśmy
Mnóstwo
atrakcji mieliśmy,
Piłka,
berek, trampolina
I
po linie ktoś się wspinał.
Pani
Dyrektor wspaniała
Piecze
nad wszystkim trzymała,
Walczy
o nas tak, jak lwica…
Przestrzeń
płomieniem nasyca.
Pani
Marzena tak śmiała
O
nas dbała, nam ufała,
Wiedzy
mnóstwo przekazała
Na
rytmikę zabierała.
Pani
Czesia wystrzałowa
Wielka
energia życiowa,
Zawsze
w ruchu, zawsze działa
Niech
jej będzie cześć i chwała.
Anioł
to pani Aneta
Spokój
to jest jej zaleta,
Religii
uczy skutecznie,
Rytmicznie,
barwnie, tanecznie.
Pani
Kasi zaś zadaniem
Sprężystość
języka danie.
Wady
wymowy zwalczyła,
Piękna
dykcja zwyciężyła.
Doniosłą i swoją rolę
Pani
Marysia „na dole”
Niewątpliwie
odegrała,
Swym
uśmiechem czarowała.
Pani
Marysia „na górze”
Dzięki
własnej recepturze,
Zadowoliła
każdego
Rozpisując
coś smacznego.
Słowo
to się zamieniało
Na
bieżąco i pachniało,
W
artystyczne, różne danie
Czarowały
w kuchni panie.
Wszyscy
o tym dobrze wiemy,
Podkreślić
to mocno chcemy,
Że
swój wkład ogromny miały
Panie,
które pomagały.
Pani Edyta kochana,
Lubiła być przytulana.
O nasz dobry humor dbała,
Cukierkiem nas częstowała.
Becia,
Jola, Ela, Ania
To
mistrzynie gotowania.
Ślinka
cieknie nam codziennie
Podziwiamy
je niezmiennie.
Z
panią Olą w szachy gramy,
Po
angielsku też śpiewamy.
Dobrze
z panią się czujemy,
Dłonie
ku górze wzniesiemy.
Pana
Piotra można spotkać
Z
wózkiem nie chce on się rozstać,
Gdy
owoce w warzywniaku
Kupuje
dla przedszkolaków.
Panów
Piotrów mamy dwóch
O
żadnym nie zginie słuch.
Pierwszy
już nam dobrze znany,
Drugi
równie jest lubiany.
On
odważnie tydzień w tydzień,
Tak
cierpliwie po dziś dzień,
Uczył
dzielnie nas karate
Wspierając
tak też oświatę.
Pana
Romka jeszcze mamy
O
nim także pamiętamy,
Rączka
złota to fachowa
Zawsze
pomóc nam gotowa.
Jak
widzicie, przez te lata
Pamięć
figli nam nie płata,
Doskonale
pamiętamy…
Różne
Wasze sztuczki znamy.
W
taki sposób Was widzimy,
Czoła
przed Wami chylimy.
Zawsze
o nas pamiętajcie,
Dobrze,
miło wspominajcie.
Wiedzcie
też na zakończenie,
W
sercach czujemy spełnienie.
Szacunek
okazaliśmy,
Przykład
z Was zawsze braliśmy.
Piękni
jesteście, kwitnący.
Niezwykli,
fascynujący.
Choć
się z Wami już żegnamy
Na
zawsze zapamiętamy.
Komentarze
Prześlij komentarz