Prapremiera

Rola była obsadzona, a sceneria wprost bajeczna.
Wielka szansa dostrzeżona, konkluzja jest tu zbyteczna.
Uczestniczyć moglibyśmy w tym przepięknym przedstawieniu.
W dobrej wierze działaliśmy, ku serc wielu pokrzepieniu.

Powitani uroczyście, wszyscy odpowiedzą zgodnie...
Szansę wykorzystaliście, niech aktorzy żyją godnie.
Ludzie marzą nieświadomie, jeśli można tak powiedzieć.
Zagubieni w własnej formie, próbują wciąż odpowiedzieć.

Sufler w budce podpowiada, wzorem piękna ten poemat.
Słowa prawie w usta wkłada, bez odbiorcy sztuki nie ma.
Niezależnie się to działo, dobrze dobrane są stroje.
Silne emocje wzbudzało, zmienne mogły być nastroje.

Widzowie to już wiedzieli, wszystko było zbyt dosłowne.
Czekać na puentę musieli, zakończenie polubowne.
Na tej scenie teatralnej, głośno już dyskutowano,
W atmosferze kulturalnej, interpretacji słuchano.

Komentarze

Popularne posty