Zdanie

Zdanie moje wyrażone, wyprzedzić mnie próbowało.

Na krytykę narażone, obowiązywać przestało.

Uznano je za zniewagę, sprawę sobie z tego zdaję.

Wzięto jednak pod uwagę, bohaterom cześć oddaję.

Znakiem rozpoznawczym wierność, ideałom i marzeniom.

Znakiem uległości bierność, wobec tych, którzy się śmieją.

Zbyt mocno przyzwyczajeni do luksusu i wygody.

Nieświadomie zniewoleni, udzielamy naszej zgody.

Stańmy razem w dwuszeregu, baczność, spocznij  i "do boju".

Dopłyniemy wnet do brzegu, zagrożeniem my pokoju.

Wiąże się to z koniecznością pełnej swobody działania.

Owoc ten zwany wolnością, godnym był naśladowania.

Według podobnych założeń nie dam nigdy się obrażać.

Wiem, że szereg niepowodzeń może często też się zdarzać.

Potrzeba była nagląca, zdanie prawa swoje miewa.

Forma interesująca, rozwiązania się spodziewa.

Spod kontroli się wymyka, słowo zmienia swe znaczenie.

Definicji nie zamyka, jest to tylko dopełnienie.

Stąd wielkie niezrozumienie, a motyw nawet nieznany,

Zostało tylko wspomnienie, zdanie sercem wyrażamy.