Intencja intymności

Od początku znajomości intensywne pobudzenie.

Świadoma własnej wartości...niezależność przywilejem!!!

W jego sypialni zwierciadło, lustereczko prawdę powie.

Zmęczenie w końcu dopadło, szeptem dziękowali sobie.

Myśli tyś katalizator, cudem niesamowitości.

Dnia dzisiejszego kreator, własnej pięknej odrębności.

Dialog tak skonstruowany, to relacja z życia wzięta,

Werbalnie ukształtowany, granica już przesunięta.

Energia twa sprzyjająca, podsyca wciąż pożądanie!

Cudownie jest budująca...pogodą na zakochanie!

Oddechem pieścić zaczynam, to nie tylko puste słowa.

Morza brzeg czym prędzej mijam, rzeczywistość przyszła nowa.

Dotykam twej skóry szeptem, jest w tym coś wyjątkowego.

Rozbieram twe ciało gestem, coś w tym równie ciekawego.

Intencje w kosmos wysyłasz...intymności pełna dusza!

Ze zrozumieniem odczytasz, twarz swą rzadko kiedy wzruszasz...

Naprawiasz ludzkie spojrzenia, czasem lubisz prowokować!

Rozsądek to twa domena, ściany lubisz przemalować.

Ryk lwicy bywa doniosły, wierzysz mocno w swoją siłę!!!

Ton głosu twego podniosły...doceniajmy wspólne chwile...