"Oczekując..."

„Oczekując...”


Myśl ta przyszła mi do głowy - "Podążaj za głosem serca".

Na głos ten jestem gotowy, dokąd prowadzi ta ścieżka?

Mam prawo do swego zdania, określać umiem pragnienia.

Sposób myśli nazywania, zależny od mego chcenia.


Akceptuje swe uczucia, wierny własnej tożsamości.

Od siebie wymagam czucia, nabywam umiejętności.

Mówię zawsze samą prawdę, co czasami wręcz doskwiera.

Poddaję to pod rozwagę, gdy nadzieja dech zapiera.


Wiem z własnego doświadczenia, umiem się na wiele godzić.

Wedle własnego sumienia, nikomu nie chcę zaszkodzić.

Rytm zupełnie przypadkowy, pozostać pragnę wciąż sobą.

Świat niech będzie wyjątkowy, przy mnie pozostaniesz wolną.


Sprostać chciałbym wymaganiom, od siebie rozpocznę zmiany.

Nadaję rangę tematom, tematom podejmowanym.

Reakcja ma przemyślana, chętnie ogłoszę nowinę.

Świadomie ukształtowana, popatrzę przez ramię chwilę.


Ułożona kompozycja, może nie być zrozumiała.

Trudna bowiem definicja, do wyjaśnienia została.

Wiem, zaczynam się powtarzać i na błędach się nie uczę.

Próbuję się utożsamiać...z kimś, kto dowie się, jak mruczę...

 



Komentarze

Popularne posty