Miłość
Mężczyzna
skrył twarz w dłoniach...następnie chwycił leżący tuż obok długopis i
niespiesznym ruchem zaczął kreślić litery.
"A gdy nadejdzie już ten
czas...gdy przyjdzie nam się pożegnać, wówczas powiem Tobie: - Jesteś wolna.
Zamknę następnie oczy i zapadnie cisza. Odtąd to ja będę ciszą, odtąd to cisza
będzie mną. Z każdym dniem będzie jej coraz więcej, będzie zajmowała coraz większą
przestrzeń. Tylko ona zrozumie, co się właśnie wydarzyło. Ty, proszę Cię, nawet
nie próbuj... Szkoda Twojego czasu, tak cennego w ostatnich dniach, tygodniach,
miesiącach. Nie będę przepraszał, to tylko słowa...nie będę prosił, zbyt dumny
jestem... nie będę dziękował, każdy kto powinien wiedzieć, z pewnością już to
wie. Na łóżku zostawię otwartą książkę...wiesz, jak wiele znaczyło dla mnie
zawsze słowo. Tylko ono potrafiło wyrazić, co czuję. Dzięki niemu myśl
nabierała określonych kształtów i barw. Dzięki niemu emocje mogły zostać
rozpoznane, a wartości zyskiwały na znaczeniu. Nigdy się na nim nie zawiodłem.
Myślę, że wiesz o tym doskonale...myślę, że czytając je teraz zdajesz sobie
sprawę, jak wiele ono dla mnie znaczy. Dziś odsuwam się już na bok, dziś robię
miejsce następcom, dziś nie chcę nikomu wchodzić w drogę. To życie. To my
odgrywamy w nim główne role. To my jesteśmy jego reżyserami. Nikt nas nie może
zastąpić. Tylko my jesteśmy w nim wiarygodni. Prawda jest bowiem najważniejsza.
Ona nie nosi makijażu, ona nie zasłania się przed światem. Prawda nie zna
żadnych granic. Ona nie musi ich przekraczać i dociera do sedna, gdy tylko
spojrzy prosto w oczy. Kiedyś w to wątpiłem, dziś wierzę jej bezgranicznie. Tak
często mówiłaś o potrzebach, nauczyłaś mnie, w jaki sposób je dostrzegać, jak o
nich mówić i w jaki sposób odróżniać je od innych wartości. To dzięki temu
jestem dziś tu, gdzie jestem. To dzięki temu jestem nad wyraz spokojny. To
dzięki temu wiem, że uczyniłem wszystko najlepiej, jak potrafiłem. To dzięki
temu mogę powtórzyć...Jesteś wolna!!!
Po tych słowach, na końcu
zdania mężczyzna postawił kropkę. Spojrzał na kobietę i puścił jej dłoń, W jego
oczach pojawił się spokój...
Komentarze
Prześlij komentarz